Część 2 - Historia Orchówka
   Po śmierci ojca, 1 kwietnia 1550 roku, i powtórnym zamążpójściu matki, wychowaniem Adama zajął się marszałek wielki litewski, kanclerz wielki litewski i brat stryjeczny królowej Barbary Radziwiłłówny,  książę Mikołaj Radziwiłł Czarny.
   Pobyt na dworze księcia dał młodemu Adamowi z jednej strony świetne wykształcenie w szkole kalwińskiej, z drugiej natomiast praktyczne przygotowanie do działalności politycznej, gdyż po ukończeniu szkoły i przyjęciu wyznania kalwińskiego został książęcym sekretarzem. 4 września 1561 roku dwudziestoletni Adam poślubił Annę, córkę księcia Jurija Hołowni Ostrożeckiego i Hanny córki Wasyla Sanguszkowica Kowalskiego.   
  Od tej pory Różanka z 3 wsiami i 3 folwarkami jako wiano księżniczki, przeszły w ręce rodu Pociejów. W 1566 roku Adam Pociej został pisarzem ziemskim brzeskim litewskim, trzy lata później jako reprezentant swojego województwa podpisał na sejmie lubelskim unię Korony z Litwą, w 1573 roku zgłosił swój akces do konfederacji warszawskiej.  Na przełomie lat 1576-1577 został sędzią brzeskim litewskim i poborcą podatkowym w swoim województwie. W latach 1578-1579 uczestniczył w wojnie z Moskwą i wsławił się w bitwach pod Kiesią  i Połockiem.  W czasie bezkrólewia po śmierci Stefana Batorego  wchodził w skład sądu kapturowego  województwa brzeskiego litewskiego, a 2 grudnia 1588 roku otrzymał od króla Zygmunta III kasztelanię brzeską litewską.
   Jak wynika z jego osobistych zapisów 14 marca 1592 roku umarła w Różance księżna Anna Ostrożecka Pociejowa, rok później, 4 marca 1593, był już Adam Pociej, pod imieniem Hipacy, prawosławnym biskupem włodzimiersko-brzeskim i wspólnie z metropolitą Michałem Rahozą  oraz biskupem łuckim Cyrylem Terleckim  rozpoczęli starania o przymierze z Rzymem.
   Chcąc dotrzeć do możliwie szerokich rzesz wyznawców prawosławia wydał Pociej w Wilnie w 1595 roku anonimowo rozprawę, którą zatytułował Unija albo vyklad predniejšych artykulov ku zodnočeniju Gregov s kostelom rymskim... Wskazywał w swej pracy zagrożenia, zły stan, w którym znalazła się Cerkiew i dowodził, że uzdrowienie jej jest możliwe jedynie przez zjednoczenie się z Kościołem rzymskokatolickim. Wskazywał przy tym, że unia nie przyniesie żadnych zmian, bowiem między Kościołami Wschodnim i Zachodnim różnice doktrynalne są niewielkie, a przy tym wszelkie dotychczasowe tradycje, obrzędy i język liturgii zostaną zachowane. Jedyne novum polegać będzie na tym, że głową kościoła będzie papież.
 
 Adam Hipacy Pociej
8. Adam Hipacy Pociej.



25 grudnia 1595 roku Adam Hipacy Pociej wspólnie z metropolitą kijowskim Michałem Rohozą i biskupem łuckim Cyrylem Terleckim, zaprzysięgli w Rzymie w obecności papieża Klemensa VIII unię,  czyli połączenie Kościoła prawosławnego z Kościołem rzymskokatolickimw Rzeczypospolitej.
Unia zwana brzeską zatwierdzona została następnie w 1596 roku na synodzie w Brześciu Litewskim; duchowni Kościoła prawosławnego uznali wówczas papieża za głowę swego Kościoła, przyjęli wszystkie dogmaty katolickie, z zachowaniem własnej liturgii w języku cerkiewnosłowiańskim, kalendarz juliański, hierarchię, małżeństwa księży oraz dużą samodzielność w administracji kościelnej. W Orchówku, Włodawie, Różance i w całej bliższej i dalszej okolicy zaczęły powstawać parafie unickie.

 
Cerkwie drewniane typowe dla okolic Włodawy
9. Cerkwie drewniane typowe dla okolic Włodawy.

    
   Unia brzeska była próbą likwidacji upośledzenia prawnego, społecznego i kulturalnego Kościołą prawosławnego oraz zapewnienia nowemu Kościołowi unickiemu równorzędnego miejsca z Kościołem rzymskokatolickim, nie wszystkie cele udało się zrealizować, m.in. nie dopuszczono biskupów unickich do senatu polskiego. Unia brzeska miała także aspekt polityczny stanowiąc wyraz suwerenności wobec polityki carów moskiewskich podbijających ziemie litewsko-ruskie, zwłaszcza po utworzeniu w 1589 roku patriarchatu Moskwy i całej Rusi, roszczącego sobie pretensje do zwierzchnictwa nad Kościołem prawosławnym w Rzeczypospolitej.
Powróćmy do dziejów Orchówka. Tuż po utworzeniu unii brzeskiej zmarł właściciel Orchówka, starosta horodelski, Krzysztof Krupski, a całe dobra przejęła jego córka Zofia, która prawdopodobnie w 1599 roku wyszła za Mikołaja Iwickiego. Odtąd miasto przeszło w ręce rodu Iwickich herbu Kuszaba.

IWICCY

Herb rodu Iwickich
10. Herb rodu Iwickich Kuszaba.

    Podobnie jak poprzedni właściciel Orchówka, również Iwiccy troszczyli się o swoje posiadłości. W opisie orchowskiego kościoła z roku 1751 odnotowano, że w 1599 roku Mikołaj Iwicki z Zofią Iwicką z Krupskich zawarli ugodę przed urzędem chełmskim, której mocą zbudowano i uposażono nowy kościół, który biskup chełmski Jerzy Zamoyski, za zgodą króla Zygmunta III i aprobatą nuncjusza apostolskiego Franciszka Simonete  zamienił na kościół parafialny , a Mirosław Korolko odnotował: Drugi kościół parafialny obrządku rzymsko-katolickiego był zbudowany w Orchówku około 1599 r. na miejscu obecnie istniejącej świątyni parafialnej. Według tradycji rzecz polegała na przeniesieniu dawnego drewnianego kościółka na położony wyżej teren, ponieważ budowla była zagrożona częstymi wylewami Bugu. Organizatorem przeniesienia i fundatorem tego przedsięwzięcia był kolejny właściciel Orchówka Mikołaj Iwicki, ożeniony z prawnuczką Jerzego Krupskiego – Zofią. Dzięki staraniom Iwickich 19 lutego 1610 r. parafię w Orchówku obejmują oo. augustianie,
którzy przywieźli tutaj cudowny obraz Matki Bożej Pocieszenia.

Obraz Matki Bożej Pocieszenia
11. Obraz Matki Bożej Pocieszenia.

 
   Wśród 61 kościołów pod wezwaniem Matki Bożej rozsianych po dzisiejszej Diecezji Siedleckiej czyli Podlaskiej, spośród 277 ołtarzy poświęconych Maryi znajdujących się tam w świątyniach Pańskich, ma swoje szczególne miejsce cudowny wizerunek Matki Bożej Pocieszenia w Orchówku. Wprawdzie nie dorównuje on sławie nadbużańskich obrazów w Kodniu i Leśnej Podlaskiej, upowszechnionych nie tylko w Polsce (także za pośrednictwem literatury pięknej),  ale jest równie jak tamte starodawny, czczony nieprzerwanie przez pokolenia mieszkańców tej umęczonej ziemi. Łaskami słynący obraz Matki Bożej Pocieszenia zrósł się z Orchówkiem, niegdyś miasteczkiem przy ważnym szlaku handlowym, od przełomu wieków XVI i XVII. Wprowadzili go do miejscowego kościoła parafialnego w 1610 r. ojcowie augustianie, którzy do kasaty po 1864 r. byli tu opiekunami i szerzycielami kultu Matki Pocieszenia. Zapewne nie był to obraz malowany na zamówienie nowych orchowskich duszpasterzy, lecz wizerunek szacowny, wielbiony, przywieziony jako dar dla mieszkańców tego unickiego zakątka dawnego województwa bełskiego. Wkrótce też zasłynął nadzwyczajnymi łaskami, które do dnia dzisiejszego ułożyły się w nieprzerwany ciąg wstawiennictwa Tej, która wybrała Orchówek, jak tyle innych polskich miast i wsi, na miejsce swego macierzyńskiego Pośrednictwa.  Obraz Matki Bożej Orchowskiej namalował pod koniec XVI wieku – na płótnie przyklejonej do sosnowej deski – nieznany malarz, a najstarszą wzmiankę o kulcie obrazu zapisał w 1661 roku ojciec Jakub Carthei.
   W opisie orchowskiego kościoła z 22 stycznia 1751 roku czytamy, że 9 lutego 1610 roku Mikołaj Iwicki nadał kościołowi fundusz: dwa łany miary magdeburskiej gruntu ornego, błonie między Bugiem a ogrodami oraz dziesięcinę z folwarków według obyczajów innych kościołów parafialnych. Klasztor posiada wolną propinację  w karczmie usytuowanej po prawej stronie od cmentarza kościelnego. Klasztor pobierał również mostowe miał prawo łowienia ryb oraz wolny przemiał w młynach pańskich.  
   W 1615 roku Orchówek został włączony do dóbr włodawskich i przeszedł w ręce rodów magnackich: do 1692 roku Leszczyńskich, do 1745 Pociejów, do 1761 Flemmingów, do 1814 Czartoryskich, następnie zaś do Zamoyskich.

LESZCZYŃSCY

Herb rodu Leszczyńskich
12. Herb rodu Leszczyńskich Awdaniec.

 
   Antoni Wieniarski pisał: Jędrzej Leszczyński (1559-1606) syn Rafała, wojewody brzeskiego i kujawskiego zasługiwał się krajowi rycersko; należał do wielu wypraw wojennych, a nawet znajdował się i pod Cecorą.  W czasie rokoszu Zebrzydowskiego   trzymał się partii królewskiej, czem sobie wielką przychylność Zygmunta III zaskarbił. Ożenił się najprzód z Anną Firlejówną, piękną wojewodzianką lubelską, a gdy mu umarła, już jako wojewoda brzesko-kujawski i starosta nakielski sięgnął po rękę podeszłej już wiekiem, ale bogatej niezmiernie Fiedory – Teodory księżnej Prońskiej. Żył z nią tylko rok, i byłyby mu się wyślizgnęły z rąk wszystkie czasowo posiadane włości, gdyby nie to, że syna Rafała ożenił z córką swej żony Anną Radzimińską, czem można śmiało powiedzieć na długi czas imię Leszczyńskich poparł. Wychowany w kalwiniźmie, wytrwał w nim do końca życia, a ożeniwszy syna, sam jeszcze trzeci raz ożenił się z Zofią Opalińską kasztelanką rogozińską, z którą miał trzech synów.  Syn Jędrzeja, Rafał Leszczyński (1579-1636) w 1604 roku ożenił się z Anną Radzimińską, w 1611 roku został kasztelanem wiślickim, a w 1615 zakupił Orchówek. W 1628 roku na zaproszenie Rafała Leszczyńskiego do Włodawy przybyli bracia czescy, zmuszeni do opuszczenia swojej ojczyzny przez Ferdynanda II.  Odtąd do około 1683 roku Włodawa stała się największym ośrodkiem kalwińskim w Wielkim Księstwie Litewskim. O obu Rafałach Leszczyńskich czytamy w opisie orchowskiego kościoła z 22 stycznia 1751 roku. Rafał Leszczyński, właściciel Orchowa, zabrał część funduszy kościelnych wymienionych w pierwotnej fundacji (był kalwinem), zabrał zakonnikom dochody i gnębił ich ponad wszelką miarę .
    W roku 1628 w Orchówku pracowało 4 gorzelników, 2 piekarzy i 3 innych rzemieślników.
Po śmierci Rafała Leszczyńskiego całe dobra przejął również Rafał (1607-1644). We wspomnianym wyżej opisie orchowskiego kościoła odnotowano: Po śmierci Rafała Leszczyńskiego, syn jego, Rafał Leszczyński zawarł układ z ojcem Placidem, przeorem konwentu i uregulował sprawę dochodów.  Kolejny właściciel Orchówka Rafał był dwukrotnie żonaty, z Anną Hornostajówną (1616-1639), a od 1642 roku z Katarzyną Rejówną. Z pierwszego małżeństwa miał tylko jedną córkę Teofilę, to ona została spadkobierczynią ojca, a Antoni Wieniarski zanotował: Córka Rafała wojewodzica bełskiego z Hornostajówny wyszła za Buczackiego i wniosła mu w posagu Włodawę. W czasach ich dziedzictwa Włodawa i cała okolica nawiedzona została straszna klęską. W roku 1648 Kozacy wycięli kilka tysięcy mieszkańców a szczególniej Żydów zgromadzonych z całej okolicy, a miasto spalili. W tym pożarze spłonął kościół reformowany a w nim cała ogromna biblioteka Andrzeja Węgierskiego.  Ta sama Teofila Buczacka po śmierci pierwszego męża, wyszła potem za Krzysztofa Drohojewskiego, stolnika lubelskiego; lecz gdy dwaj synowie z tego małżeństwa zeszli w młodym wieku bezpotomnie, Włodawa wróciła znów do Leszczyńskich.  Rafał Leszczyński zmarł w 1644 roku, a całe dobra przejęła jedyna jego córka Teofila. Objaśnijmy teraz powyższy zapis Wieniarskiego o strasznej klęsce, która nawiedziła Włodawę, Orchówek i całą okolicę. Otóż 26 października 1648 roku Bohdan Chmielnicki  wyruszył spod Lwowa z zamiarem zdobycia Zamościa. Prowadził wojska kozackie dowodzone przez pułkownika Iwana Bohuna  i tatarskie przez Tuhaj beja.
   Jeszcze przed oblężeniem Zamościa liczne oddziały tatarskie, wołoskie i kozackie rozbiegły się po ziemi chełmskiej paląc i grabiąc. Włodawa po zdobyciu jej przez Kozaków Bohuna została spalona, a ludność żydowska wymordowana. Spłonął zamek, zbór kalwiński i kościół parafialny, spłonęła cała okolica.
Kolejna tragedia dotknęła Orchówek w latach 1654 – 1657. Wojska kozacko-ruskie w 1654 roku zajęły Lublin i doszły do Wisły, a wojska moskiewskie kilkakrotnie spustoszyły ziemię włodawską. Jakby tego było mało, 3 czerwca 1657 roku Szwedzi zajęli Brześć i maszerując na Janów Podlaski – Pułtusk, zajęli i ponownie spalili Włodawę, Orchówek i okoliczne wsie. W kolejnych latach zmieniali się właściciele miasta. W 1662 roku Teofila Leszczyńska wyszła za Rafała Buczackiego – Twarowskiego i to on przejął jej dobra. Po śmierci pierwszego męża Teofila wyszła za stolnika lubelskiego Krzysztofa Drohojewskiego, który zmarł 12 marca 1671 roku, dwa lata później wybudowała w Orchówku drewnianą cerkiew unicką, a przed swoją śmiercią w 1681 roku przed trybunałem koronnym w Lublinie zatwierdziła nadania Iwickich z 9 lutego 1610 roku oraz dodała jeden łan z dawnej fundacji Krupskich. Teofila z Leszczyńskich Twarowska – Drohojewska zmarła w 1681 roku, tym razem cały spadek przejął jej stryj Rafał Leszczyński ojciec przyszłego polskiego króla Stanisława Leszczyńskiego. Zastał miasto zrujnowane – pisał Antoni Wieniarski – po napadzie kozackim i starał się przyprowadzić go do lepszego bytu. Mieszczanie przedstawili mu, że poprzednie ich przywileje w ogniu zaginęły, wydał im na piśmie, w dniu 8 kwietnia 1688 r. potwierdzenie dawnych zaginionych przywilejów, a pierwej jeszcze, bo w roku 1684 dnia 9 kwietnia dozwolił Żydom zbudować na czterech placach dworskich szkołę męską i białogłowską i jatki rzeźnickie, z warunkiem płacenia z każdego placu po złp. 2 czynszu i oddawanie po 1.1/2 funta pieprzu. Rafał Leszczyński ożeniony z Anną Katarzyną Jabłonowską, kasztelanką krakowską i hetmanówną Wielką Koronną, której ojciec  jak wiadomo w wielkich był łaskach u Jana III. Szybko wzrastał w znaczeniu: w r. 1863 był dopiero chorążym koronnym, a w r. 1684 utytułował się już wojewodą poznańskim; w przeciągu zaś lat kilku został generałem wielkopolskim i podskarbim wielkim koronnym.
   Zaledwie dwa lata po przejęciu dóbr włodawskich ich właściciel zlikwidował we Włodawie szkołę kalwińską, a drewniany zbór zmienił na kościół filialny katolickiej parafii pod wezwaniem św. Anny. Wkrótce, bo w 1682 roku Rafał Leszczyński rozpoczął wstępne rozmowy z właścicielami Różanki Kazimierzem Aleksandrem († 1728) i Ludwikiem Konstantym Pociejami o sprzedaży Włodawy. 30 lipca 1693 roku Rafał Leszczyński podpisał z Ludwikiem Pociejem akt sprzedaży Włodawy z 11 wsiami, 7 folwarkami i Orchówkiem za sumę 440 tys. złotych polskich. A odpowiedni w tej materii dokument głosił: „... Ja Rafał hrabia na Lesznie Leszczyński, wojewoda łęczycki, generał województw wielkopolskich, i Ja Anna z Jabłonowa Leszczyńska, wojewodzina łęczycka ...Włodawę, większą połowę wsiów i samym miastem w województwie brzeskim, w Wie-kim Xięstwie Litewskim, a mniejszą część wsi i miasteczkiem Orchówkiem w Ziemi Chełmskiej, w Koronie Polskiej leżącą za pewną i nierozdzielną sumę pieniędzy do rąk naszych odliczoną, czterykroć sto tysięcy i czterdzieści tysięcy złotych polskich, Wielmożnemu Jego Miłości Panu Ludwikowi Konstantemu Pociejowi podkomorzemu województwa brzeskiego ... kwitujemy ... Pisan w Włodawie dnia trzydziestego miesiąca lipca Roku Pańskiego tysiącznego sześćsetnego dziewięćdziesiątego trzeciego ...” .
    Z tego też dnia pochodzi pierwszy spis mieszkańców Orchówka. Ze spisu wynika, że w miasteczku mieszkały 53 rodziny oraz trzy wdowy: Bohatczuk Iwan, Bohdaniuk Oleszko, Buławczyk Waśko, Burawka Miśko, Cholurko Iwan, Chwil Dać, Chwil Miśko, Chwil Ostap, Chwiluk Iwan, Cydiłko Fedko,  Dorosz Waśko, Dudka Fedko, Fedko, Hołubko Emiter, Haraburda Stefan, Hryń Waśko, Itren Hryhory,  Itren Stecko, Iwanowa Solniczka, Komarowcowa Weremkowa, Kaniuczka Dać,  Juszczyk Łewko, Kosyniec Dać, Kosyniec Łukasz,  Kot Daniło, Kot Mikołaj,  Kuklik Hawryło, Kulesza Miśko, Kupiński Stanisław, Kuraczewski Andrzej, Kurylik Prokop, Kusy Jakim,  Mochny Hryć,  Naumik Miśko, Pac Jacko, Pohotczuk Iwan, Redczuk Stecko, Sidoryk Andruch, Sobiburski Jakim, Szklarz Iwan, Swaczek Iwan, Szwiec Jakim, Terpiluk alias Kratiuk Iwan, Terpiluk Waśko, Worobejczyk Waśko, Woch Iwan, Woch Marko, Zan Demko, Zan Fedko, Zarychta Adam, Zarychta Miśko, Zarychta Piotr, Zarychta Szczęsny. Ponadto trzy wdowy: Darka, Romanicha i Wachowa.  Jest to pierwszy, pisze Bronisław Seniuk,  pełny wykaz rodzin mieszczańskich w Orchówku. Z imienia i nazwiska można odczytać pochodzenie etniczne, a nawet geograficzne (Komarowcowa – Komarówka, Sobiburski – Sobibór, Kosyniec – Kosyń) mieszczan, związek z profesją (Szwiec, Szklarz, Swaczek), stan rodzinny (wdowa). Niejasne jest pochodzenie nazwisk Itren, Mochny, Cholurko. Jest to interesujący materiał badawczy dla językoznawcy. Przewaga Fedków, Dmitrów i Hawryłów, ale był też Polak Stanisław Kupiński i czterech Zarychtów: Szczęsny, Adam, Piotr, Miśko. Ta rodzina nie występuje w następnych inwentarzach miejskich. Aż szkoda, bo brzmienie nazwiska i imion bardzo melodyjne, a nazwisko częste w historii i obecnie.

POCIEJOWIE

 
Herb rodu Pociejów
13. Herb rodu Pociejów Waga.




LUDWIK KONSTANTY

 

14. Hetman Wielki Litewski Ludwik Konstanty Pociej.


   Ludwik Konstanty Pociej (1664-1730), był od 1689 roku podkomorzym brzeskim litewskim, w roku 1691 roku brał udział w mołdawskiej wyprawie Jana III Sobieskiego i w dniach 10-12 września uczestniczył w bitwie z Tatarami pod Pererytą, 10 lipca 1699 roku został strażnikiem  litewskim, w kwietniu 1702 roku litewskie chorągwie Pocieja wypędziły Szwedów z Wilna, 4 lutego 1704 roku został podskarbim wielkim litewskim, 20 maja tegoż roku podpisał akt konfederacji sandomierskiej, a 22 października otrzymał buławę polną litewską, pięć dni później, w związku ze śmiercią nominata na buławę wielką Ogińskiego, Ludwik Konstanty otrzymał hetmaństwo wielkie litewskie. Do wszystkich powyższych godności dołączył Pociej ponadto w 1709 roku godność kasztelana wileńskiego i w 1722 roku wojewody wileńskiego. Zmarł we Włodawie 3 stycznia 1730 roku i został pochowany w podziemiach tutejszego kościoła.
    Wspomnieliśmy wyżej, ze w kwietniu 1702 roku litewskie chorągwie Pocieja wypędziły Szwedów z Wilna. Warto pokrótce odpowiedzieć na pytanie jak do tego doszło? Otóż od roku 1697 panował w Polsce elektor saski August II Mocny. To on w roku 1700 wplątał się w tak zwaną wojnę północną, widząc w tym okazję do umocnienia swej pozycji w Rzeczypospolitej, gdyż o tron polski współzawodniczył z nim Stanisław Leszczyński.
W wojnie północnej walczyły ze Szwecją: Rosja, Saksonia i Dania, później Rzeczypospolita i Prusy. Po klęsce wojsk polsko-saskich pod Kliszowem  w 1702 roku wojska szwedzkie opanowały znaczną część Polski, w roku 1706 przekroczyły Bug i złupiły i zniszczyły dobra Pocieja: Włodawę, Orchówek, Różankę i pobliskie tereny. 2 sierpnia 1706 roku odnotowano w Roczniku Paulińskim: Gdy wtargnęły na Litwę oddziały szwedzkie pod wodzą generała Mardeferda, spaliły ogniem dobra włodawskie, rozciągające się wokół na 5000 kroków. Gdy spalono również samo miasto, napastnicy zwrócili swą wściekłość na nasz klasztor, powodowani trzema pobudkami: po pierwsze, nienawiścią do ojców częstochowskich, przez których tylekroć zostali odparci z hańbą owi szwedzcy Giganci. Po wtóre, nienawiścią do fundatora, Ludwika Pocieja, a po trzecie trawiła ich żądza bogactwa. Była to, więc okazja dla szwedzkich oddziałów luterańskich, tak wrogich wierze katolickiej, aby pochwyconego o. Kajetana poddać okrutnym torturom. … Ciało czcigodnego bojownika spalone prawie na całej powierzchni, owinięte w płótno, zostało pochowane w krypcie sąsiedniego klasztoru ojców augustianów w Orchówku.
 
Ojciec Kajetan Młynarski.
15. Ojciec Kajetan Młynarski.


  Bronisław Seniuk dodaje: … miasteczko Orchówek wojska szwedzkie przeszłego roku przechodzące we wtorek po świętej Annie ze wszystkimi naszymi chałupinami, budynkami, komorami, sprzętami domowymi, fantami różnymi, zbożami, ze sprzętem chram klasztorny … spalili…
Z powyższych zapisów wynika, że Szwedzi spalili cały Orchówek, jednak ocalał kościół ojców augustianów, chociaż uszkodzony. W 1711 roku spłonął klasztor. Drewniany, stary kościół znajdował się w złym stanie technicznym. Konwent oo. augustianów od 1722 roku rozpoczął starania o budowę nowej świątyni. W roku 1729 postawiono nowy drewniany kościół i mimo, że nie został konsekrowany to służył wiernym do chwili spalenia w roku 1764.
  Ludwik Konstanty Pociej nie miał dobrej opinii wśród współczesnych pamiętnikarzy. Jedni nie przekazali żadnych wiadomości, inni tylko cząstkowe i niesprawiedliwe. Zarzucano Pociejowi grabieże, zdzierstwa, sprzeniewierzenia kwot postawionych do jego dyspozycji, wreszcie fałszowania monety krajowej.  Trudno jest dyskutować z przeszłością, ale dla Orchówka, Różanki i Włodawy był Pociej bezdyskusyjnie dobrodziejem. W 1707 roku po spaleniu przez Szwedów kościoła we Włodawie zdecydował o budowie nowego, murowanego kościoła parafialnego. 25 sierpnia 1718 roku oddał do użytku oo. paulinów klasztor, tegoż roku ufundował unicką cerkiew w Orchówku i wybudował wspaniały pałac w Różance.



ANTONI

  Po śmierci Ludwika Konstantego dobra włodawskie przejął jego synowiec Antoni, syn Kazimierza Aleksandra i Anny Teresy z Lettowów. Urodził się około 1690 roku i jak wynika z zapisów Ludwika Konstantego wychowywał się na jego dworze, a następnie za pieniądze hetmana, kształcił się poza granicami kraju.
    Od 1715 roku Antoni Pociej rozpoczyna błyskotliwą karierę w litewskich siłach zbrojnych. Od 19 września tegoż roku pełni odpowiedzialną funkcję oboźnego litewskiego, czyli przekładając na współczesny język wojskowy był naczelnym kwatermistrzem wojsk litewskich.
18 lipca 1717 roku na synodzie zwołanym do Chełma, ustalone zostały dekanaty i przynależne do nich parafie. Wówczas parafia w Orchówku weszła w skład dekanatu chełmskiego.
W 1729 roku do rzymskokatolickiej parafii w Orchówku należało miasto Orchówek oraz wsie Orchów Zabużny, Okuninka, Luta, Sobibór i Żłobek.
    31 stycznia1733 roku zmarł król August II Mocny. Zarówno w Koronie jak i na Litwie rozpoczęły się starania o następcę na polski tron. Zwolennikami Stanisława Leszczyńskiego byli w Koronie Adam Tarło,  na Litwie Antoni Pociej. W związku z ingerencją Rosji i Saksonii w sprawy polskie 5 listopada 1734 roku zwolennicy Stanisława Leszczyńskiego zawiązali w Dzikowie konfederację  pod przewodnictwem Adama Tarły. Ze strony Litwy naczelnym dowódcą wojsk tego Księstwa, czyli regimentarzem został Antoni Pociej. Hasłem konfederatów, którzy liczyli na pomoc Turcji i Prus, była walka z Saksonią i Rosją o polityczną niezależność Korony i Litwy oraz przeprowadzenie reform ustrojowych. Pociej dowodził ośmiotysięczną armią, która w różnym czasie działała pod Nowogródkiem, koło Bielska Podlaskiego, koło Włodawy, Pińska, Wilna i na Wołyniu. 4 maja 1734 roku w Reszlu na Warmii przekazał Pociej dowodzenie wojskiem litewskim w ręce Michała Massalskiego,  a sam udał się do Stanisława Leszczyńskiego przebywającego wówczas w Królewcu. Walki konfederatów trwały ze zmiennym szczęściem do 1736 roku, czyli do momentu abdykacji Leszczyńskiego, która nastąpiła 26 stycznia tegoż roku, a 9 czerwca podobnie jak wojska konfederackie, Antoni Pociej uznał królem Augusta II. Od tego czasu nasz bohater stopniowo wycofuje się z życia politycznego i wojskowego.
    Trudno powiedzieć dlaczego i kiedy zabrnął w długi. Wiadomo jednak, że 18 października 1745 roku całe swoje hrabstwo, czyli: Różankę, Orchówek, Włodawę, Terespol, Kadzeń w województwie mścisławskim, Rzeczycę w brzeskim, Pilicę w Krakowskiem, Mrzygłód i Waszkiewicze w powiecie lidzkim, Małą Jelnię w powiecie brzeskim oraz pałac w Wilnie sprzedał J. Flemmingowi podobno z zastrzeżeniem, że jeśli do dnia 29 II 1749 roku odda pieniądze, będzie mógł swoje dobra wykupić. Zmarł 13 dni przed upływem tego terminu w Brześciu 16 lutego. Orchówek, Różanka, Włodawa i inne posiadłości Pociejów przeszły w ręce Jana Jędrzeja Fleminga.


JAN JERZY FLEMING

Kolejny właściciel Jan Jerzy Fleming urodził się 16 maja 1699 roku. Był bratem stryjecznym Jakuba Henryka, feldmarszałka saskiego, zaufanego ministra króla Augusta II. Przed rokiem 1740 otrzymał stopień generała artylerii litewskiej, w 1745 roku po zakupie dóbr włodawskich, przeszedł na katolicyzm. Rok później został szefem regimentu gwardii koronnej i podskarbim wielkim litewskim, w 1766 roku został wojewodą pomorskim. Jako podskarbi był w wielkim księstwie odpowiednikiem dzisiejszego ministra finansów. Skarbem i swoimi dobrami zawiadywał sumiennie. Sprowadzał osadników niemieckich i osadzał ich w swoich ekonomiach. Dbał nie tylko o rolnictwo, ale również o handel i przemysł zarówno na Litwie, jak i w samym Orchówku, Włodawie, Różance i pozostałych dobrach

 
Jan Jerzy Fleming.
16. Jan Jerzy Fleming.


  Dr Antoni J. Rolle pisał, że w czasach J.J. Flemminga jego dobra nadbużańskie przynosiły mu znaczne dochody z racji jarmarków licznie odwiedzanych. Dość powiedzieć, że ukrainy kijowskie dostarczały na rynek tutejszy 20.000 sztuk bydła wypasowego, które nabywali kupcy przybywający z Niemiec, nadto żyto, owsy, grykę, jagłę, wreszcie pszenicę ogromnymi partiami … wszystko szło wodą do Gdańska. Z tej racji nad brzegami Bugu wznosiło się jakby drugie miasta z magazynów zbożowych utworzone, w których niezwykły ruch panował podczas nawigacji – była to bowiem jedna z głównych dróg handlowych w Rzeczypospolitej.  W regestrze protokółu wizytacyjnego orchowskiego kościoła parafialnego z 22 stycznia 1751 roku, a wykonanego na zlecenie biskupa chełmskiego Józefa Szembeka  odnotowano, że również J.J. Flemming zawarł umowę z przełożonym klasztoru. Jako stronnik Czartoryskich, był Flemming żonaty kolejno z dwiema córkami kanclerza Michała Fryderyka Czartoryskiego, miał jedną córkę Izabelę. Urodzona 3 marca 1746 roku w Warszawie, w 1761 roku wyszła za Adama Kazimierza Czartoryskiego.

 
Izabela z Flemingów Czartoryska
17. Izabela z Flemingów Czartoryska.



  Jej urodzenie i młodość – pisze Jadwiga Bujańska – przypadają na czasy saskie – okres największego zamieszania, nieładu i rozprężenia; w wieku dojrzałym przeżywa nieszczęśliwe panowanie Stanisława Augusta; jako staruszka bliska śmierci musi znieść cios najtragiczniejszy: opuścić na zawsze ulubione Puławy i rozstać się z synem Adamem Jerzym, z którym łączyła największe nadzieje. ...Urodzona w epoce Bouchera  i Fragonarda  była początkowo typową damą rokoka,  zalotną, rozbawioną, lekkomyślną; wraz z wiekiem zmienił się jednak jej stosunek do życia i otoczenia, wypadki zaś ogólnonarodowe i przeżycia osobiste przeobraziły kobietę światową i kosmoplitkę  we wzorową matkę i patriotkę, gorąco przywiązaną do kraju, najbliższej rodziny i swoich współziomków. Patriotyzm ten, znany dobrze wszystkim – który sama Czartoryska określała w listach pisanych około r. 1816 jako „...fiėvre de N a r o d o w o ś c i cet amour peut-ėtre exagerė de mon Pays que l’on connoit si bien... – (nie opuszcza mnie gorączka Narodowości i ta może przesadna miłość ojczyzny , którą wszyscy znają tak dobrze.) – wzbudzał cześć wśród rodaków i szacunek wśród cudzoziemców.  
To ona w 1818 roku napisała książeczkę Pielgrzym w Dobromilu, czyli nauki wiejskie, która stała się pierwszym podręcznikiem do nauki czytania i pisania dla dzieci.

 

18. Karta tytułowa Pielgrzyma z Dobromilu.



  To z tego właśnie podręcznika, po roku 1820 uczyły się dzieci w Orchówku, Różance, Włodawie i okolicznych wsiach, trudnej sztuki pisania i czytania.
Pierwszą szkółkę parafialną otworzono w Orchówku w roku 1785, podlegała ona szkole podwydziałowej w Chełmie.
  12 grudnia 1771 roku J.J. Flemming zmarł nagle w Warszawie, cały jego majątek przypadł w udziale Izabeli z Flemingów Czartoryskiej i jej mężowi Adamowi Kazimierzowi, a raczej przeszedł w ręce rodu Czartoryskich.
 

AKTUALNOŚCI

09 Paź 2013

MEDAL MISTRZOSTW POLSKI DLA ORCHÓWKA

W dniu 05 października 2013r. w Wolbórzu  woj. Łódzkie odbyły się Mistrzostwa Polski LZS w masowych biegach przełajowych. W zawodach tych wystartowała trójka podopiecznych trenera Dominika Dejera .   Ogromnym sukcesem okazał...

Więcej

07 Lut 2013

Zajęcia fitness

Ponad 30 kobiet uczęszcza na zajęcia fitness, organizowane przez Referat Kultury, Oświaty, Sportu i Turystyki Urzędu Gminy Włodawa. Zajęcia odbywają się w poniedziałki, czwartki i piątki o godz. 19.00 w...

Więcej

07 Lut 2013

Nie radzili o reorganizacji szkół

(30 stycznia) Osiem podjętych uchwał, w tym zgłoszona dodatkowo podczas obrad uchwała w sprawie ustalenia wysokości diet sołtysów, to bilans ostatniej sesji Rady Gminy Włodawa. Z porządku obrad zdjęto za...

Więcej

09 Sty 2013

Za śmieci według liczby osób

(28 grudnia) Uchwalenie budżetu na rok 2013 oraz uchwalenie aktów prawnych normujących gospodarkę odpadami to główne tematy ostatnich w minionym roku obrad Rady Gminy Włodawa. Zanim jednak doszło go głosowań...

Więcej